Przyjaciele to najcenniejszy skarb jaki mamy na Ziemi . . .

wtorek, 5 czerwca 2012

Przeczytacie i sami nadacie tytuł ...

Mam chyba halucynacje, bo widzę  pokój, a w oddali zapłakaną mamę rozmawiającą z jakąś panią. Łzy lecą mi z oczu ledwo mogę pisać ten pamiętnik, dobrze że zawsze noszę go ze sobą. To wszystko wygląda tak realistycznie! Jakby to działo się naprawdę ... Idzie do mnie mama i chyba jest prawdziwa. Więc o co chodzi? O jacie dopiero teraz to zauważyłam jestem ciepła to znaczy mam normalną temperaturę. Mama wchodzi do pokoju. Co ja teraz zrobię ?
-Cześć Nina jak się czujesz? - powiedziała z troską w głosie mama, co do niej nie podobne
- Lepiej. Mamo o co chodzi ? Naprawdę się w tym wszystkim pogubiłam... - odpowiedziałam
- Miałam ci to powiedzieć wcześniej, jakoś nie miałam czasu..- powiedziała z żalem w głosie- Nie wiedziałam, że to stanie się tak szybko..
- Ale co ?- zapytałam przerażona.

1 komentarz:

Dziękuje za komentarze.
Na pewno się odwdzięczę:)