- Myślicie , że miłość jest prawdziwa ? - zapytała nagle Alka - Tyle ludzi niby zakochanych bierze ślub , ma dzieci a później nagle bum , rozwód ...
- Co za żal ! - wtrąciła Jaga - Rzadko zdarza się , że mamy chwilę " No boy" i możemy o wszystkim gadać . A ty tu wyjeżdżasz z miłością , dziećmi i rozwodem jakbyśmy były stare i po kilku rozwodach! Nie będę płakać w chusteczkę i opowiadać jak to z nim było pięknie , choć tak naprawdę ...
- Stop ! - krzyknęłam - Szczerze mówiąc mam dość tych twoich głupich komentarzy w stosunku do nas .Gadasz tak już od kilku tygodni , o co ci chodzi ? Jeśli chcesz gadać o innych rzeczach , to pogadaj o tym z kimś innym . Bo jeśli to nie jest twój poziom , to sory .
- Bardzo chętnie pogadam z kimś innym , na lepszym poziomie - odpowiedziała z przekąsem - Jeśli tu nie mogę wyrazić własnego zdania , to ...
- Możesz , oczywiście - powiedziałam spokojnie , ale ze złością w głosie - Tyle , żeby te komentarze nie były obraźliwe
- Dziewczyny nie kłóćcie się - prosiła Ada
- Ja wychodzę - odpowiedziała Jaga
- Świetnie ! - krzyknęłam kiedy zatrzasnęła drzwiami
Teraz siedzę wieczorem na swoim łóżku . Myślę o tym i nie wiem co we mnie wstąpiło . Zawsze byłam cicha i spokojna , a teraz ... Naprawdę żałuje , że się z nią pokłóciłam . Nie wiem co teraz zrobić ....
Dziękuje za ponad 1000 wejść <3
OdpowiedzUsuń